19 october 2019 - Bruksela, Expo. Na targach Busworld, które odbyły się pierwszy raz w Brukseli, pierwszy raz zaprezentowano przegubowego elektryka Solarisa z zupełnie nowymi komponentami, także tymi odpowiadającymi za napęd.
Pierwszy raz wykorzystano baterie High Energy+, powstałe we współpracy z firmą BMZ Poland. Jeden pack baterii ma pojemność 79 kWh. Oznacza to wzrost pojemności o 39 kWh w porównaniu z dotychczas stosowanymi bateriami High Energy, produkowanymi przez firmę Impact. W przegubowym elektryku Solarisa można zamontować 7 packów baterii, co oznacza, że łączna ich pojemność może wynieść aż 553 kWh (aktualnie 350 kWh). 4 baterie można umieścić na dachu pierwszego wagonu, zaś kolejne 3 w zabudowie na końcu pojazdu.
W pojeździe wykorzystano klimatyzację z pompą ciepłą CO2, która (jak sama nazwa wskazuje) jako czynnika roboczego używa dwutlenku węgla i wykorzystuje ciepło z zewnątrz. Dzięki pompie ciepła, redukujemy zużycie energii, co ma duży wpływ na zasięg pojazdu podczas niekorzystnych temperatur.
Dostawcą napędu jest firma Medcom, która wprowadziła na rynek podzespoły oparte na technologii SiC. SiC, czyli węglik krzemu, jest wykorzystywany do wytwarzania diod i tranzystorów, z których buduje się falownik. Dzięki temu można uzyskać krótsze czasy przełączania, mniejsze spadki napięcia (dzięki mniejszej rezystancji złącza), a praca elementów jest możliwa przy wyższych temperaturach (przy mniejszej rezystancji, wydziela się mniej ciepła). W skrócie - zyskujemy szybsze działanie i mniejszą moc strat. Krótsze czasy przełączania oznaczają możliwość zwiększenia częstotliwości poza zakres słyszalności, czyli redukuje się hałas. Zmniejsza się straty w silnikach trakcyjnych. Można także zmniejszyć rozmiary elementów magnetycznych, dzięki czemu redukuje się wagę urządzenia i upraszcza układ chłodzenia. Redukując układ chłodzenia, redukujemy wymiary samego urządzenia. Zastosowanie technologii SiC pozwala na zwiększenie sprawności falownika o 1-1,5 % i według deklaracji producenta wynosi 94-96 %, w efekcie moc pobierana przez pojazd jest mniejsza. Koniec końców, zyskujemy efekt domina - mniejszy pobór energii, to większy zasięg pojazdu, redukcja wagi także ma wpływ na zmniejszony pobór energii, dodatkowo obniżamy środek ciężkości. Redukcja rozmiarów urządzenia pozwala na lepsze rozgospodarowanie przestrzeni na dachu, która jest bardzo cenna przy obecnych rozmiarach urządzeń oraz potrzebnego okablowania. Technologia SiC jest jedną z najbardziej obiecujących w obszarze zasilających urządzeń elektronicznych dużej mocy i dzięki polskim firmom, zaczyna zauważalnie wkraczać na rynek. Medcom dostarcza napędy dla Solarisa, a więc rewolucja ta siłą rzeczy ma szanse rozlać się na rynek autobusów elektrycznych i trolejbusów.Bruksela, Expo. Na targach Busworld, które odbyły się pierwszy raz w Brukseli, pierwszy raz zaprezentowano przegubowego elektryka Solarisa z zupełnie nowymi komponentami, także tymi odpowiadającymi za napęd.
Pierwszy raz wykorzystano baterie High Energy+, powstałe we współpracy z firmą BMZ Poland. Jeden pack baterii ma pojemność 79 kWh. Oznacza to wzrost pojemności o 39 kWh w porównaniu z dotychczas stosowanymi bateriami High Energy, produkowanymi przez firmę Impact. W przegubowym elektryku Solarisa można zamontować 7 packów baterii, co oznacza, że łączna ich pojemność może wynieść aż 553 kWh (aktualnie 350 kWh). 4 baterie można umieścić na dachu pierwszego wagonu, zaś kolejne 3 w zabudowie na końcu pojazdu.
W pojeździe wykorzystano klimatyzację z pompą ciepłą CO2, która (jak sama nazwa wskazuje) jako czynnika roboczego używa dwutlenku węgla i wykorzystuje ciepło z zewnątrz. Dzięki pompie ciepła, redukujemy zużycie energii, co ma duży wpływ na zasięg pojazdu podczas niekorzystnych temperatur.
Dostawcą napędu jest firma Medcom, która wprowadziła na rynek podzespoły oparte na technologii SiC. SiC, czyli węglik krzemu, jest wykorzystywany do wytwarzania diod i tranzystorów, z których buduje się falownik. Dzięki temu można uzyskać krótsze czasy przełączania, mniejsze spadki napięcia (dzięki mniejszej rezystancji złącza), a praca elementów jest możliwa przy wyższych temperaturach (przy mniejszej rezystancji, wydziela się mniej ciepła). W skrócie - zyskujemy szybsze działanie i mniejszą moc strat. Krótsze czasy przełączania oznaczają możliwość zwiększenia częstotliwości poza zakres słyszalności, czyli redukuje się hałas. Zmniejsza się straty w silnikach trakcyjnych. Można także zmniejszyć rozmiary elementów magnetycznych, dzięki czemu redukuje się wagę urządzenia i upraszcza układ chłodzenia. Redukując układ chłodzenia, redukujemy wymiary samego urządzenia. Zastosowanie technologii SiC pozwala na zwiększenie sprawności falownika o 1-1,5 % i według deklaracji producenta wynosi 94-96 %, w efekcie moc pobierana przez pojazd jest mniejsza. Koniec końców, zyskujemy efekt domina - mniejszy pobór energii, to większy zasięg pojazdu, redukcja wagi także ma wpływ na zmniejszony pobór energii, dodatkowo obniżamy środek ciężkości. Redukcja rozmiarów urządzenia pozwala na lepsze rozgospodarowanie przestrzeni na dachu, która jest bardzo cenna przy obecnych rozmiarach urządzeń oraz potrzebnego okablowania. Technologia SiC jest jedną z najbardziej obiecujących w obszarze zasilających urządzeń elektronicznych dużej mocy i dzięki polskim firmom, zaczyna zauważalnie wkraczać na rynek. Medcom dostarcza napędy dla Solarisa, a więc rewolucja ta siłą rzeczy ma szanse rozlać się na rynek autobusów elektrycznych i trolejbusów. Author: jakub.s
Comments: 13
19 october 2019 - Bruksela, Expo. Pierwszy raz spotkałem się z wycięciami w pionowych poręczach, symbolizującymi przeznaczenie elementów na nich zamontowanych. Zdarzały się punkty świetlne (np. w krakowskich Urbino IV), ale nie symbole, jak widoczny na pierwszej poręczy po prawej stronie zdjęcia. Trzeba przyznać, że wyglądało to dosyć bajerancko. Symbole przy przyciskach "STOP" podświetlały się na niebiesko, przy przyciskach otwierania drzwi przez pasażera na czerwono, a przy gniazdach USB na żółto. Zabudowa wnętrza tego pojazdu nie różni się od innych elektryków z taką samą ilością baterii, pomimo zastosowania nowego typu o większej pojemności. Budowa baterii została tak ustandaryzowana, że każdy typ (High Power, High Energy, High Energy+) zabudowuje się tak samo. Brak siedzeń na samym końcu oznacza, że zamontowana jest jeszcze jedna bateria, poprzecznie do kierunku jazdy. Miejscowy, brukselski przewoźnik STIB/MIVB w dostarczonych w tym roku przez Solarisa przegubowych elektrykach, ma na końcu pojazdu miejsca siedzące, jak w dieslu, oczywiście kosztem mniejszej liczby baterii.Bruksela, Expo. Pierwszy raz spotkałem się z wycięciami w pionowych poręczach, symbolizującymi przeznaczenie elementów na nich zamontowanych. Zdarzały się punkty świetlne (np. w krakowskich Urbino IV), ale nie symbole, jak widoczny na pierwszej poręczy po prawej stronie zdjęcia. Trzeba przyznać, że wyglądało to dosyć bajerancko. Symbole przy przyciskach "STOP" podświetlały się na niebiesko, przy przyciskach otwierania drzwi przez pasażera na czerwono, a przy gniazdach USB na żółto. Zabudowa wnętrza tego pojazdu nie różni się od innych elektryków z taką samą ilością baterii, pomimo zastosowania nowego typu o większej pojemności. Budowa baterii została tak ustandaryzowana, że każdy typ (High Power, High Energy, High Energy+) zabudowuje się tak samo. Brak siedzeń na samym końcu oznacza, że zamontowana jest jeszcze jedna bateria, poprzecznie do kierunku jazdy. Miejscowy, brukselski przewoźnik STIB/MIVB w dostarczonych w tym roku przez Solarisa przegubowych elektrykach, ma na końcu pojazdu miejsca siedzące, jak w dieslu, oczywiście kosztem mniejszej liczby baterii. Author: jakub.s
Comments: 4
24 july 2020 - Bylin, stacja benzynowaBylin, stacja benzynowa Author: Marcin Łańko (su44)