Not logged in | Log in | Sign Up
Do niedawna podobnie to wyglądało we Wrocławiu ale trzeba było sprzedać dworzec, a nocki wywalić na nic nie znaczącą ulicę obok niczego...
@K 2: Bo czasy między przystankami zostały z linii dziennych. Co mnie osobiście irytuje, przypuszczalnie nie tylko mnie.
W Poznaniu niby większość nocek się rozjeżdża w miasto z Kaponiery. Z tym, że co każde pół godziny różnie jest z ilością wyjeżdżających wozów (są linie z częstotliwością co 30 minut i co 1 godzinę).
W Krakowie też w sumie istnieje taki sabat, w mniejszej lub większej postaci co pół godziny (00 i 30). Zależnie od nocy tygodnia i od godziny wozów jest mniej albo więcej, są też tramwaje albo i nie ma.
W Radomiu jednak sabatu nie ma, bo 7 i 9 w nocy jeżdżą w bliżej nieokreślonym braku częstotliwości, to raz, a dwa - koordynacji nie ma i jedna linia odjeżdża 3-6 minut po drugiej...
We wspomnianych już przez Konrada Katowicach sabat odbywa się co godzinę. Większość linii rusza XX:40, najwięcej linii pojawia się w nocach: piątek/sobota; sobota/niedziela i.... uwaga fenomen niedziela/poniedziałek. W te dni liczba linii nocnych wynosi: 14. W pozostałe dni linii jest 12.