Not logged in | Log in | Sign Up
Szczecińskie Lion`sy, z tego co pamiętam, są z 2005 roku, te są 3 lata młodsze, to pewnie główny powód, dla którego trzymają się lepiej - to po pierwsze. Po drugie, nie wiem jak było w tej sprawie w Szczecinie, ale w Stargardzie, #814 i #816 po przyjeździe stały na zajezdni przez kilka tygodni i były generalnie "ogarniane", bo choćby przez to, że stały długi czas w bezruchu, rdza zapiekła niemal wszystkie śruby i inne elementy metalowe. Usunięto błędy wskazywane przez komputer (nie tylko wyczyszczono go z błędów, które nie zostały wyeliminowane), aż wreszcie pod koniec zakładowa ekipa sprzątająca pucowała je przez kilka dni (włącznie z czyszczeniem tapicerek siedzeń), by nie odstawały czystością i stopniem zadbania od pozostałych autobusów na zakładzie. MZK z racji tego, że budżet miejski nie zawsze pozwala na bieżące zakupy nowych autobusów, musi o nie dbać na tyle, by posłużyły na tyle, na ile tylko się da.
Zgadza się. O ogromnym wkładzie pracy włożonym przez zaplecze techniczne MZK przy wprowadzaniu tych wozów do ruchu słyszałem, ale nie chciałem o tym pisać wprost