Not logged in | Log in | Sign Up
Białostocka komunikacja, podobnie zresztą jak lubelska, przeszła przez ostatnich kilka lat ogromną metamorfozę
Reklamy są, ale na starszych pojazdach. UM płaci nie co więcej za wozokilometr, za pojazdy w barwach BKM, ale tylko za te nowsze. Zatem spółkom bardziej opłaca się trzymać wozy w takim kubraku Moim zdaniem, to był doskonały pomysł, mający na celu stanowcze ograniczenie wszędobylskich reklam na autobusach.
Białostocka komunikacja przeszłą metamorfozę tylko wizualną bo dla pasażera jest koszmarem pod niemal każdym względem.
oj tak. estetyka się bardzo poprawiła. lubię te nasze zielono-białe busy, podoba mi się nowe logo (także na tapicerce, brak reklam, stroje kierowców, wygląd karty miejskiej. całkokształt identyfikacji wizualnej oceniam na plus.
reszta zmian w BKMie - cóż, każdy wie, jak jest ale chociaż tyle się udało
Cóż, zazwyczaj jest tak, że osoba z zewnątrz trochę inaczej postrzega transport publiczny w danym mieście niż miejscowi pasażerowie. Gdybym chciał, to także mógłbym ponarzekać na przykład na niedoskonałości informacji pasażerskiej lub niekonsekwencje w nazewnictwie przystanków. Ale to akurat można (no i trzeba) stopniowo dopracować. Najważniejsze, że już zrobiono dużo w dobrym kierunku.
Tyle że rzeczona "5" w godzinach szczytu jeździ tak "nabita" że nie da się często wsiąść. Jeszcze pięć lat temu jeździła co 5 minut teraz co około 10, co okazuje się zbyt rzadko. Ot nowa jakość, samochodziarze są dla miasta najważniejsi.