Not logged in | Log in | Sign Up
Ja wracałem Świnoujścia 8 lipca korek od Berlina miał 25km.
Nie inaczej było w ostatnią sobotę, 21 lipca. Chcąc dostać się do Goleniowa wybrałem drogę przez Stargard, nadrabiając ze 30km.
Już się zastanawiam jak tu pojechać jutro
Ja zawsze rowerem jeżdżę przez Dąbie, Tczewską, Wielgowo i leśną asfaltową drogą do rozjazdu S3/DW142. A potem "Chociwelką". Do Goleniowa można odbić na rozjeździe Strumiany/Sowno lub po drugiej stronie Iny na rozjeździe Przemocze/Sowno.
O tej leśnej asfaltowej, zupełnie zapomniałem... A znacznie skróciłaby drogę. Natomiast dzisiaj pojechałem przez Załom, Pucice i Rurzycę i to chyba w okresie wakacyjnym najbardziej optymalny wariant.
Czy to juz ostatni odcinek poniemieckiej betonowej nawierzchni w Polsce?
Nie. Remont, na skutek cięć ograniczył się do ok. 2,5km odcinka połączonego z budową wspomnianego węzła Tczewska. Po obu stronach tego węzła jeszcze trochę betonówki zostanie. Poza tym dość długi odcinek tej nawierzchni znajduje się na przedłużeniu DK6 - trasie DW142, aż do miejscowości Łęczyca. Jest to już droga jednopasmowa, jednak ze śladami przygotowania pod drugą nitkę. Natomiast nie wiem, jak sytuacja wygląda w okolicach Elbląga, bo przecież droga Berlin - Królewiec budowana była z dwóch kierunków