Not logged in | Log in | Sign Up
0
File size: 226.23kB
Comments
- Marek z Jeleniej (*.neoplus.adsl.tpnet.pl) (2011-04-09 08:14:06)
No niestety, jak się okazuje na busiarza nie ma rady nie tylko na trasach lokalnych ale i dalekobieżnych. Nie sądzę, że jest to tylko i wyłącznie efekt działań PKSu. Akurat Krosno starało się wysyłać komfortowy tabor na kursy do Krakowa. A ceną busiarza się nie przebije.
Obserwuję trochę PKS Krosno i z tego, co widzę ceny biletów na niektórych trasach są bardzo wysokie. Tak, jakby nie uwzględniali konkurencji. Na dodatek szykuje się kolejna podwyżka cen biletów, która niestety dobije niektóre kursy.
- juriq (*.dynamic.mm.pl) (2011-04-09 11:56:52.176469)
Polska to kraj trzeciego świata pod każdym względem. Nieład bezład w każdej dziedzinie życia kraju. Durne ustawy i ślepa prywatyzacja wykończy transport zorganizowany w polsce czytaj Pksy, i powoli to wszystko się zaczyna dziać większość Pksów w kraju ma kłopoty.
Tak jak ze wszystkim w Polsce. Czymś trzeba łatać dziurę budżetową
. A z prywatyzacji PKS-ów są jedne z największych pieniędzy.- Michał (*.dynamic.mm.pl) (2011-04-09 21:38:35.240505)
Polać temu juriq'owi bo dobrze mówi!
- aron (91.200.94.*) (2011-04-10 12:17:27.391947)
PKS wjeżdżał do Tarnowa przez tyle lat i dziwne że przegrał he he he to faktycznie ciężko zrozumieć, no bo przecież kazdy pasazer jadący z Krosna do Krakowa marzył o tym żeby zwiedzać Tarnów
Veolia też wjeżdża do Tarnowa i o dziwo nie zwija się z trasy Sanok-Kraków tylko walczy o pasażerów różnymi sposobami. To promocje, to ulgi, to lepszy tabor itp. Jak dla mnie PKS Krosno od pewnego czasu jedzie na zasadzie błędnego koła: brak promocji=odpływ pasażerów=wyższe ceny biletów (w końcu jakoś muszą odbić sobie obecne straty m.in. na paliwie)=dalszy odpływ pasażerów=cięcią. Ostatnio rozmawiałem z jedną z osób związanych z PKS Krosno, która stwierdziła, że busiarze w Krośnie juz zacierają ręce, bo będą mieli większe zyski w zamian za zwinięcie się PKS-u. A komunalizacja PKS Krosno jest robiona właściwie tylko dla picu. Przecież już sam p. Przytocki, prezydent Krosna chciał przejąć PKS tylko po to, by połączyć go z MKS-em i wykonywać kursy tylko w okolicach powiatu krośnieńskiego. Ta taktyka nadal jest realizowana tylko już rękami powiatu. Sam powiat krośnieński też nie chce przejąć PKS Krosno bo wie, że dla nich zadlużenie PKS-u Krosno będzie zwykłą kulą u nogi.
Send Your Comment
User functions
