Not logged in | Log in | Sign Up
Już niestety została... Ale teraz 501 oraz 519 to wręcz zwykłe linie
ZTM długo się przed tym bronił, ale społeczeństwo pisze i pisze, pisze i pisze, pisze i pisze... /kl
8874 nadal ma zadyszkę-jak dodajesz gazu to odcina paliwo? Bo jak był na R-13 to tak miał.
Niestety jeśli w danej sprawie są same postulaty za przeprowadzeniem danej, bzdurnej zmiany, a nie ma "podkładki" przeciw, to ZTM nie ma argumentu by jej nie wprowadzić.
co ty Lipek pierdolisz że pisze! A kto tam może chcieć tych przystanków, albo oszołomy albo jebani radni chcący podlizać sie wyborcom! Polityka nie powinna dyktować komunikacji bo zapętlamy się w ten sposób w absurdzie. Te przystanki są absurdalne pod każdym względem ponieważ są inne linie takie jak 116 i 131 które załatwiają te relacje kursując wystarczająco często. ZTM nauczył ludzi pisać więc teraz sam musi nauczyć się robić przesiew postulatów. Powyższy przykład pokazuje że nie potrafi tego zrobić. Komunikacja jest dla pasażera ale bez przesady bo jak zarządca będzie wiecznie ulegał debilizmom to będziemy mieli przystanki co drugą latarnie!
Że te przystanki są bez sensu wiem zarówno ja, Ty, jak i reszta z nas. Niestety u nas społeczeństwo nie rozumie, że są jeszcze inni ludzie na tym świecie - każdy myśli tylko o własnej dupie. Więc piszą. I to nie ZTM ich nauczył, tylko sami się nauczyli... Poza tym przyłażą tu całymi stadami - sam byłem świadkiem jak jakiś dziadek przyszedł akurat w sprawie tych przystanków i przez trzy kwadranse siedział u nas w pokoju nie dając normalnie pracować W dodatku żadne argumenty do niego nie przemawiały. A takich "dziadków" jest więcej... I wierz mi, że ZTM odsiewa gros bzdurnych postulatów. Ale czasami po prostu się nie da (zwłaszcza, że i my mamy niekiedy niewiele do powiedzenia ;]). W każdym razie w tej sprawie zgłoś się do kolegów z innego pokoju, którym czasami wozisz dupy wozem pomiarowym :P Zwłaszcza, że mnie akurat te konkretne przystanki ani ziębią ani grzeją... /kl
To po chuj wam ten domofon na wejściu? Gdyby spełniał swoją funkcję Dziadek by nie wlazł. Na 503 ostatni przystanek dodano 18 lat temu więc pierdolenie z cyklu "nie jesteś sam" jakoś w tym przypadku do mnie nie przemawia. Wygrzebując sens z mojej poprzedniej wypowiedzi też o tym piszę - dlaczego cierpieć ma ten co za bilet już zapłacił i nad niego przekłada się interes dziadka który będąc emerytem z nudów łazi po różnych instytucjach i pierdoli że walczył w powstaniu i mu się należy więc każden winien składać mu pokłon a autobus powinien zabierać go spod klatki a on sam powinien do niego wsiadać idąc po purpurowym dywanie! W chuja cięcie! A co poniektórym kolegom bieguny się chyba odwróciły bo robią rzeczy dokładnie odwrotne od tych co robili 5 lat temu i to jest chichot całej tej polityki miłości
I taka właśnie jest ponura prawda... Polityka podlizywania się takim "dziadkom" jest porażką. Bo efektem końcowym tego jest komunikacja uzależniona od tego, jak akurat "wiatr zawieje". Pojawi się za jakiś czas powszechne niezadowolenie z takiego spowolnienia linii przyspieszonych i ekspresowych i władza natychmiast uzna, żeby polikwidować trochę przystanków. Tylko dlaczego ma być takie szastanie zmianami w jedną i drugą stronę... Żebym jeszcze bardziej przekonał się do jazdy własnym samochodem zamiast komunikacją?