Not logged in | Log in | Sign Up
Być może jest tak, że niektóre kursy miejskie są wpisane w zadania międzymiastowe i tu akurat jest taka sytuacja. Zaś frekwencja wyszkowskiej KM (przynajmniej w okolicach dworca) jest kiepska.
Prawdopodobnie tak jest - na "trójce" chwilę wcześniej pojechał H10-10, który po 30 minutach powrócił do obsługi linii podmiejskich.