Not logged in | Log in | Sign Up
Tak, czasem są wyjątki, bo następny kurs robiła na calej trasie kapena:)
Frekwencja jest taka mizerna, że wysyłają (na cały kurs lub na jego część) tak małopojemny pojazd?
Wydaje mi się, że takie przesadzanie ludzi poza nadzwyczajnymi wypadkami to chyba trochę przegięcie :( P.S. heh, to kurs jak znalazł dla Ciebie Marcinie
Frekwencja wcale nie taka mizerna. Jak się każdy rozwalił na 2 siedzenia, to tak na styk było. Koło 15-20 osób jechało:)
Znakomita większość pasażerów jadących z Poznania, to wysiadała w Starachowicach, Ostrowcu, Sandomierzu i Tarnobrzegu. Od Ostrowca to już dochodzili starzy klienci
W Ostrowcu planowo jest o 6.35!Ale wiadomo,że jest to kurs pospieszny po tych już przejechanych 437 km może dotzreć tu i 10 przed i 10 po czasie:) Wracając do frekwencji to...w czasie tygodnia roboczego faktycznie nie jest on jakoś przepełniony!Jednak weekendy,wszekiego rodzaju święta...poprostu kocioł!Często dodawany jest drugi bus w Ostrowcu,który wiezie ludzi do Łodzi,jeśli w tamtym brak już miejsc!Wtedy w Łodzi pasażerowie tam wysiadający,opuszczają pierwszy,planowy autobus,a Ci chętni do Poznania z drugiego,dostawionego przesiadają się na ich miejsca:)Choć bywa i tak,że na całej trasie muszą jechać dwa pojazdy...
A jeszcze odnosząc się do podpisu pod zdjęciem, PKS zaproponował Volvo ponieważ to był chyba poniedziałek, czyli Volviak jechał do Przemyśla aby następnego dnia wykonać międzynarodówkę Polska-Włochy z Przemyśla
Ej Rafaello, to co by w takim razie wracało z Przemyśla, gdyby Volvo nie wróciło ze swoim kursem?:)
stare czasy teraz coraz rzadziej można spotkać kapenkę na lini pospiesznej
Rafaello nie odpowiedział na pytanie pana Marcina, które strasznie mnie do tej pory nurtuje.
Podejrzewam, ze bylby zwykly podsyl. Jesli w obiegu byl kurs miedzynarodowy, to sie najpewniej kalkuluje.