Not logged in | Log in | Sign Up
ТУ Волчанск/
71-605 #7
5 june 2012 - Wołczańsk, ul. Karpińskiego. Mroczne popołudnie w 10-tysięcznym miasteczku. Brrr... na samo wspomnienie przechodzą mi dreszcze - "uroku" dodawał fakt, że po dwóch tygodniach upałów w dniu wycieczki do Wołczańska zaczęło padać a temperatura spadła do wartości jednocyfrowych.
Author: Piotr Tomasik
Author: Piotr Tomasik
Comments: 3
5 june 2012 - Wołczańsk, zajezdnia tramwajowa. Jest 16:00, "siódemka" wyjeżdża na popołudniowy dodatek. Poranny dodatek zjechał koło dziesiątej rano i od tej pory nie kursował żaden tramwaj. Podobno ma to związek z długami za energię.
Na zdjęciu tramwaj już ma podniesiony pantograf - wcześniej motornicza musiała go opuścić - miejscami sieć nie jest w najlepszym stanie. Takie opuszczanie pantografu będzie jeszcze na trasie. Przejazd kosztuje 14 rubli... Warto je wydać, bo jak dla mnie przeżycia były prawie ekstremalne.
Author: Piotr Tomasik
Author: Piotr Tomasik
Comments: 13
71-605 #8
28 may 2007 - Wołczanka, ul. Karpińskiego. Czas na Grande Finale czyli najmniejsze rosyjskie miasto tramwajowe. W 10-tysięcznym Wołczańsku mają 9-kilometrową linię tramwajową, w całości jednotorową, obsługiwaną jednym wagonem co 60 minut. Cały park taborowy liczy 4 wagony. To jakiś cud, że to jeszcze działa.
Author: straszny
Author: straszny
Comments: 7
28 may 2007 - Wołczański tramwaj przedziera się przez chaszcze. Podczas 60-minutowego oczekiwania na przystanek podjechały przynajmniej trzy busiki, więc chętnych do jazdy z prędkością 15 km/h pozostało niewielu. Ta pani z afro na pierwszym planie to konduktorka.
Author: straszny
Author: straszny
Comments: 1
28 may 2007 - Leśna Wołczanka, ul. Sadowa. Wołczański tramwaj łączy dwie niewielkie zagubione w tajdze osady. Większą część trasy biegnie przez leśne ostępy (sieć trakcyjna bije wszelkie rekordy).
Author: straszny
![Większą część trasy biegnie przez leśne ostępy (sieć trakcyjna bije wszelkie rekordy).](\"http://www.przegubowiec.com/travel/200705/070528/wol99_070528b.jpg\"){kind=link}
Author: straszny
Comments: 2